Jako że weekend był długi, a ja wyemigrowałem na
prowincje, gdzie niestety formy spędzania wolnego czasu są dość ograniczone
postanowiłem oddać się pasji gotowania i wypróbować przepis znaleziony na blogu
kulinarnym KwestiaSmaku. Padło na gulasz wołowy na Guinnesie z puree z batatów,
który został zmodyfikowany ze względu na to, że na mojej prowincji nie znają co
to batat :).
Składniki na 4
porcje
600 g wołowiny gulaszowej
sól i pieprz
1 łyżka sosu sojowego
2 łyżeczki czerwonej papryki słodkiej
3 łyżeczki oliwy
1 duża cebula
3 ząbki czosnku
1/4 łyżeczki czerwonej papryki ostrej
1/2 łyżeczki brązowego cukru
1 łyżeczka sosu Worcestershire
1/2 szklanki ciemnego piwa Guinness
1/2 szklanki domowego bulionu
sól i pieprz
1 łyżka sosu sojowego
2 łyżeczki czerwonej papryki słodkiej
3 łyżeczki oliwy
1 duża cebula
3 ząbki czosnku
1/4 łyżeczki czerwonej papryki ostrej
1/2 łyżeczki brązowego cukru
1 łyżeczka sosu Worcestershire
1/2 szklanki ciemnego piwa Guinness
1/2 szklanki domowego bulionu
1
łyżka masła
300 g pieczarek, najlepiej małych
1 łyżeczka mąki pszennej
300 g pieczarek, najlepiej małych
1 łyżeczka mąki pszennej
Pikantne
purée z batatów:
600 g batatów (ja zastąpiłem
ugotowanymi ziemniakami i marchewką)
2 łyżki masła
2 łyżki śmietanki kremówki
1/2 łyżeczki czerwonej papryki ostrej
opcjonalnie - świeży tymianek do dekoracji (ja użyłem świeżej natki pietruszki bo akurat nie było tymianku)
2 łyżki masła
2 łyżki śmietanki kremówki
1/2 łyżeczki czerwonej papryki ostrej
opcjonalnie - świeży tymianek do dekoracji (ja użyłem świeżej natki pietruszki bo akurat nie było tymianku)
Przygotowanie:
- Wołowinę pokroić w 1,5 cm kostkę, oprószyć solą i pieprzem.
- Do większej miski wlać sos sojowy, dodać 1 łyżeczkę papryki słodkiej, wymieszać. Dodać wołowinę, obtoczyć w powstałej marynacie i zostawić na czas ocieplenia mięsa.
- Cebulę pokroić w piórka, czosnek rozgnieść nożem. Rozgrzać średniej wielkości garnek z nieprzywierającym dnem, dodać łyżeczkę oliwy i włożyć połowę ilości mięsa. Dobrze zrumienić z każdej strony, wyjąć z garnka, dodać kolejną łyżeczkę oliwy i powtórzyć z pozostałą częścią mięsa.
- Wyjąć obsmażone mięso z garnka, dodać ostatnią łyżeczkę oliwy, włożyć cebulę i czosnek. Zeszklić na małym ogniu. Dodać mięso, pozostałą łyżeczkę papryki słodkiej, paprykę ostrą, cukier, sos Worcestershire, piwo i bulion, przykryć garnek i dusić na minimalnym ogniu (gulasz ma lekko "mrugać") do miękkości przez minimum 3 godziny. Jeśli mamy czas, gulasz gotujemy jeszcze dłużej, aż do całkowitej miękkości mięsa.
- Na drugiej patelni rozgrzać łyżkę masła i szybko, na większym ogniu podsmażyć pieczarki (mniejsze pozostawić w całości, większe pokroić).
- Na 15 minut przed końcem gotowania gulaszu dodać pieczarki. Na koniec odlać 3 - 4 łyżki sosu z gulaszu i wymieszać je z mąką. Wlać do gulaszu i wymieszać, zagotować.
Pikantne purée z batatów:
Bataty obrać, pokroić na 4 cm kawałki, włożyć do
garnka z zimną wodą. Posolić i ugotować do miękkości (ok. 18-20 minut).
Odcedzić, włożyć z powrotem do garnka, rozgnieść tłuczkiem, w międzyczasie
dodając masło, śmietankę i paprykę. Następnie zmiksować dokładnie blenderem
ręcznym na idealnie gładkie purée.
Gulasz podawać na batatach. Opcjonalnie
udekorować tymiankiem/natką pietruszki.
Rodzina
zajadała się wybornym gulaszem i popijaliśmy wspaniałe, czerwone, wytrawne wino
australijskie. Idealna okazja, żeby posiedzieć pogadać i obgadać wszystkie
zaległe sprawy.
On.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz